WODA, KTÓRA UZDRAWIA

W ciężkie od upału dni na zatłoczonych plażach bardziej niż o jedzeniu myśli się przecież o ugaszeniu pragnienia. Na szczęście w Bułgarii nie ma z tym kłopotu. Pomijając już doskonałe, produkowane na licencji „schweppsy” o …

KOLACJA NA TRAWIE

W Złotych Piaskach pikniki urządza się najczęściej w lokalu „Karakaczański Stan” lub „Łowna Sreszta”. Zmęczeni turyści, którzy po pokonaniu niezliczonej ilości wąskich skalnych stopni i przedzieraniu się przez oplątany lianami tunel osiągają wreszcie cel wędrówki, …

PIECZENIE BANICY

Wszystkie bułgarskie święta mają na ogół przypisane sobie określone potrawy, których przyrządzania skrzętnie przestrzega się we wszystkich domach. Gospodyni bułgarska od dawien dawna przygotowuje ryby na Nikyłden (19.XII), pieczone prosię na Boże Narodzenie, pieczone jagnię …

GDZIE JADAJĄ BUŁGARZY!

Ma również bułgarska gastronomia lokale, do których rzadko tylko docierają turyści zagraniczni, a z których na co dzień korzystają obywatele tego kraju. Są to różnego rodzaju niezwykle tu popularne samoobsługowe bary, z wysokimi Wołami, przy których na stojąco konsumuje się …

JAK TO JEST Z „DUSZĄ” KASZKAWAŁU!

Bułgarskie przetwórstwo mleczarskie — to jednak nie tylko słynny jogurt, to również doskonałe sery, w produkcji których od stuleci specjalizowali się rodopscy górale. Nie każdy, kogo wycieczkowa trasa zaprowadzi do górskiej bacówki, odważy się spróbować „tułum”, czyli bryndzę, którą na …

KRAINA MLEKIEM PŁYNĄCA

Wbrew mniemaniu ugruntowanemu wśród przeciętnych turystów, którzy stykają się z tym krajem od strony morza, Bułgaria jest właściwie krainą gór. Formacje górskie (Stara Płanina, Riła, Pirin, Rodopy) zajmują 30% kraju, a pastwisk, łąk i górskich hal jest więcej niż ziemi …

CZY POKRZYWA OCZYSZCZA KREW!

Bałkańska wiosna zdecydowanie odmienna jest od naszej. Brak jej nadwiślańskich subtelności, stopniowego przechodzenia z etapu w etap, delikatności barw, zróżnicowania tonów i gry cieni. Wybucha nagle gwałtownym ciepłem i orgią intensywnych kolorów. Już w lutym pojawiają się pierwsze „kokicze” (krokusy) …